środa, 14 grudnia 2016

Jaka jest Twoja dominująca, negatywna emocja?

Kiedy byłam w ciąży, otrzymałam w prezencie książkę dr Shefali Tsbary pt.: "Świadomi Rodzicie". Autorka często w niej podkreśla, że dzieci są naszymi nauczycielami. Mój odbiór tego stwierdzenia, na tamten moment, był zupełnie inny, aniżeli teraz. Wówczas wydawało mi się, że dzieci są mędrcami, które lukną na człowieka, podrapią się po głowie i wyłapią, co owy człek ma do uzdrowienia/przerobienia. Dziś z kolei czuję, że jest nieco inaczej (przynajmniej w moim odbiorze i w mojej sytuacji). Myślę, że dzieci odbierają nasze wibracje, a może nawet wibrują tym, czym wibrujemy my. Jakiś czas temu zaobserwowałam, że mój synek boi się pewnych, dziecięcych wyzwań. Nie chce zjechać sam ze ślizgawki, potrzebuje asekuracji i towarzystwa w innych dziecięcych igraszkach. Któregoś dnia obserwowałam jego zachowanie i zapytałam sama siebie z czego to wynika. Wydawało mi się bowiem, że jestem mamą, która zachęca go do samodzielności, do próbowania nowości, etc. Zadałam to pytanie i nie czekając na odpowiedź zaangażowałam się w swoje codzienne czynności. Po jakimś czasie, kiedy mój synek miał drzemkę, a ja byłam w swojej ciszy usłyszałam wewnętrzny głos, a raczej pytanie: jaka jest twoja dominująca, negatywna emocja? Odpowiedziałam bez wahania: - lęk. Tak było odkąd pamiętam. Najstarsze wspomnienie dotyczyło zastraszania mnie (przez dorosłych) w celu osiągnięcia pożądanego przez nich zachowania (czyt. bycia grzeczną). W momencie, kiedy okazywałam swój strach, wyśmiewano mnie (że taka duża, a boi się takich dupereli), a ja nie miałam szansy na dokończenie lękowego procesu. W ten sposób, w moim systemie nerwowym, zamrażała się skumulowana energia strachu. Od czasu do czasu uaktywniała się w postaci ataków paniki,  ja znów nie pozwalałam na dopełnienie tego doświadczenia, bo po prostu się bałam. Takie zamknięte koło. Na szczęście trafiłam na odpowiednie książki, ludzi, zdarzenia. Miałam szansę przeżyć swój ból raz jeszcze, przetransformować go i uwolnić, w sposób świadomy. Niemniej jednak, widocznie w moim polu została jeszcze pamięć lęku. O czym pokazało mi moje dziecko. Zrobiłam więc intuicyjny rytuał pożegnania mojej dominującej, negatywnej emocji. Na razie nie widzę fajerwerków i diametralnej różnicy w zachowaniu synka, ale czuję, że coś puściło. A jaka jest Twoja dominująca, negatywna emocja? I pytanie jeszcze ważniejsze: - czy jesteś gotów/gotowa ją uwolnić?


poniedziałek, 12 grudnia 2016

Na ślub.

Kochani, nie wykonuję już "papierowych" zleceń. Zamieściłam te fotki, ponieważ jeśli ktoś z Was chciałby, papierowe cudeńka ze mną stworzyć lub nauczyć się, jak je robić, to zapraszam na kreatywne spotkanie (grupowe lub indywidualne - u mnie w domu). :)



















Album 3D.

Kochani, nie wykonuję już "papierowych" zleceń. Zamieściłam te fotki, ponieważ jeśli ktoś z Was chciałby, papierowe cudeńka ze mną stworzyć lub nauczyć się, jak je robić, to zapraszam na kreatywne spotkanie (grupowe lub indywidualne - u mnie w domu). :)






Zaproszenie na sesję fotograficzną

Kochani, nie wykonuję już "papierowych" zleceń. Zamieściłam te fotki, ponieważ jeśli ktoś z Was chciałby, papierowe cudeńka ze mną stworzyć lub nauczyć się, jak je robić, to zapraszam na kreatywne spotkanie (grupowe lub indywidualne - u mnie w domu). :)






Wielkanocny rożek obfitości

Kochani, nie wykonuję już "papierowych" zleceń. Zamieściłam te fotki, ponieważ jeśli ktoś z Was chciałby, papierowe cudeńka ze mną stworzyć lub nauczyć się, jak je robić, to zapraszam na kreatywne spotkanie (grupowe lub indywidualne - u mnie w domu). :)





Tort urodzinowy

Kochani, nie wykonuję już "papierowych" zleceń. Zamieściłam te fotki, ponieważ jeśli ktoś z Was chciałby, papierowe cudeńka ze mną stworzyć lub nauczyć się, jak je robić, to zapraszam na kreatywne spotkanie (grupowe lub indywidualne - u mnie w domu). :)






Upominek wielkanocny

Kochani, nie wykonuję już "papierowych" zleceń. Zamieściłam te fotki, ponieważ jeśli ktoś z Was chciałby, papierowe cudeńka ze mną stworzyć lub nauczyć się, jak je robić, to zapraszam na kreatywne spotkanie (grupowe lub indywidualne - u mnie w domu). :)



Karty na Boże Narodzenie

Kochani, nie wykonuję już "papierowych" zleceń. Zamieściłam te fotki, ponieważ jeśli ktoś z Was chciałby, papierowe cudeńka ze mną stworzyć lub nauczyć się, jak je robić, to zapraszam na kreatywne spotkanie (grupowe lub indywidualne - u mnie w domu). :)






Karty Wielkanocne

Kochani, nie wykonuję już "papierowych" zleceń. Zamieściłam te fotki, ponieważ jeśli ktoś z Was chciałby, papierowe cudeńka ze mną stworzyć lub nauczyć się, jak je robić, to zapraszam na kreatywne spotkanie (grupowe lub indywidualne - u mnie w domu). :)